Łukin Jewgienij - Purpurowa aura protopartoga,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
JEWGIENIJŁUKIN
LukinJewgienijPurpurowaauraprotopartoga
Purpurowaauraprotopartoga
ZrosyjskiegoprzełoŜyłZbigniewLandowski
ROZDZIAŁ1
ANCZUTKA,wieknieznany,uciekinier.
Ciekawe,czykiedykolwiekrosyjskimskrzatomdobrzesięŜyło?Oj,nie...No,
moŜe
przedchrztemRusi,aleprzecieŜtychzamierzchłychczasówniktjuŜniepamięta
takdługo
nawetskrzatynieŜyją.
Zacarskichczasówpopidziczeli:nadciągnietaki,kosmaty,zkadzidłem,całą
izbę
kadzidłemzaczadzi,kątyochrzciwodąświęconązezłośliwości,aodniej
przecieisierść
wypada,imocprzepada...Trzebapokłonićsięwładzomsowieckim:wystrzelali
potworów,
powsadzali,aci,którzysięustrzegli,jacyśtacycisisięstalii
nieszkodliwi...
No,pomyśleliśmy,poŜyjemysobie...Alegdzietam!ZaczasówŁunaczarskiego
jeszczejakośtobyło,alejaktylkoprzekazalicałąsiłęnieczystązLudowego
Komisariatu
OświatydoNKWDmaćtwoja,wiedźmo!Rozpoczęłysiętakierzeczy...!Dotej
pory
sumienie,bywa,gryzie:zdarzałosięprzecie,Ŝenawłasnychgospodarzytrzeba
było
donosić...
Nonic,pocierpieliśmy,przywyknęliśmy...Aleznowu:nadciągnęłachruszczowowska
odwilŜ.Źlebyło?Wystarczyłotylkojednego,najwaŜniejszegoprzestrzegać:
trzebabyłojak
najdalejtrzymaćsięodkalendarzykaściennego(takiegozodrywanymikartkami).
Abyw
czerwonednipodpionierskisalutprzypadkiemsięniewpakować...Oj,ludzie,
ludzie!
Musieliznowuwszystkodogórynogamiprzewrócić!Małoimbyłozłego...
AnczutkazmusiłsiędoprzerwaniaswoichgorzkichrozwaŜańirozejrzałsię.
Dookoła
błyszczałorozlewisko.WodailądleŜały,moŜnabyrzec,najednympoziomie.
Pozostawało
jedynieodgadywać,dlaczegowłaśnietenplacykjestzatopiony,atenoto,dla
przykładu,nie...
AprzecieŜtrzebabędziewracaćwyraźniezabrnąłnietam,gdzietrzeba:z
trzech
stronwoda,broduniewidać,atymbardziejmostu.GdybyAnczutkaumiał
pływać...Ale
pływaćAnczutkanieumiał.JakkaŜdyporządnyskrzat,niemógłnawetpomyśleć
bezdrŜenia
otejtajemniczejczynności.
Cichutkojęknąłipokuśtykałzpowrotem.Przywykłydopłaskichpowierzchni
ludzkichmieszkań,Anczutkazgorycząprzyglądałsięgruntowi,którycokaŜde
pięćkroków
obowiązkowopodkładałmujakąśnowąświnię:tobruzdę,tochrust...
Ogólnierzeczbiorąc,dzikaprzyrodazachowywałasięzłowrogoizłośliwie.
Wdodatkuokazałosię,Ŝepozaterytoriumludzkiegomieszkaniaprościutkamagia
Anczutkicałkowicietraciłaswojąmoc:nawetniemógłstaćsięniewidzialny.
Zrozumiałto
będącjeszczewgranicachmiasta,kiedyprzedzierającsięprzezkrzaki,usłyszał
zdziwiony
chłopięcyokrzyk:
Ej!Patrz,jakiewielkiekocisko!...
Innymrazempewniebysięobraził...
TeraztylkodlapełnegoszczęścianaleŜałowpaśćnaktóregośzleśnych
czortów,z
którymiskrzatyoddawnatoczyływojny.Alemiałybyradochę,gdybymogłytak
wodzić
krewniakapomanowcach,abyzagubiłsięcałkowicie,miejskifrajer,wtrzysosny
Strona1
kopany...
Notak,aleprzecieŜjuŜitakzabłądził...
NaglecałąokolicęwypełniłnatęŜony,basowyhukturbin.Nadłęgiem,wstrząsając
i
marszczącgładźzalanychłąk,drapieŜnieileniwiezawracało"skrzydło"
amerykańskich
samolotów.Ponaszemu,po"łyckiemu""ogniwo".Pierwszyleciałzwiadowca,
obciąŜony
podwieszonymibakamiikonteneramizaparaturą.Eskortowałagogrupaosłony.
Mordy
rekinie,czarnoŜółtestabilizatory...Reakcyjny,bogoburczysojuszNATO,
podpuszczony
przezbakłuŜyńskądemokrację,uparcieszukałpowodu,abyuderzyćzbrojniena
prawosławny,socjalistycznyŁyck.
Anczutkawspiąłsięnatylnełapkiizprzestrachempokręciłtwarzyczką.Gdyby
chociaŜudałosięokreślić,wjakimkierunku,gdzieznajdujesiętenposterunek
graniczny?...
Wydajesię,Ŝechybatam...
Naprzedzie,naszmaragdowymwzgórkumajaczyłocośjakbyznanego,swojskiego,a
dokładniej:dwiepionowowkopanerury,doktórychwniepamiętnychjuŜczasach
przyspawanoblaszanątarczę,terazjuŜwyblakłąipordzewiałądoniepoznania.
"OBFITOŚĆ
DROGADONAWODNIENIA!"moŜnabyłoodczytać.Widać,jakieśstarodawnezaklęcie,
którezdąŜyłojuŜutracićswojąmoc...
KiedyAnczutkadotarłdotegohistorycznegopomnika,przykucnął,przylgnął
wyczerpanyokrągłymipleckamidociepłej,rudejrury.ChociaŜtoniemieszkanie,
alemimo
wszystkocoś,cozrobiłyludzkieręce...Nawiasemmówiąc,AnczutkajuŜ
odpoczywałpodtą
staroŜytnąkonstrukcją:niestetyzupełnieniedawno.
"Jeślimnieczortzanoswodzirozmyślałniewesołotonieprzedręsię...
Nie,nie
lubiętychleśnychpociotków...Jacyśtacygłupawi,chociaŜkrewni..."
Azresztą...Czasysięzmieniająi,jaktozazwyczaj,nagorsze.Teraz
wszystkim
łyckimsiłomnieczystymcięŜko.MoŜewięcleśnebractwosięzmiłuje:pozwodzi,
pozwodzi
pomanowcach,apotem,nagle,poczujewspółczucieiwskaŜedrogędogranicy...
ChociaŜAnczutkajestskrzatemzcharaktereminigdybynieprzyjąłczarciej
pomocy...
Znowuprzymknąłpowieki,wspomniałzŜalemtenpieskidzień,wktórymwszystko
znowusięrozwaliło.Byłotochybapodkonieclata,alektóregoroku,Anczutka,
jakzwykle,
zapomniał...Toludzkarzeczlataliczyć...
Zaczęłosięodtego,ŜedoniegonastrychzaszedłryŜy,niebudzącyzaufania
koti
zaprosiłdopiwnicy,gdziepowinnoodbyćsięjakieśzebranie.Anczutka,rzecz
jasna,zdziwił
się.Zazwyczajkociskatrzymająsięoddzielnieipostronnychosóbdoprania
swoichbrudów
niedopuszczają.Tymbardziejskrzatów,będącychichzdaniem,bezpośrednim
zagroŜeniem
ichkociejwolności.Widoczniestałosięcośniesłychanego...
Liczbakotówwpiwnicyoszołomiłago.Najwidoczniejzbiegłysięzwszystkich
okolicznychpodwórek.Anczutceodrazuprzypomniałosię,Ŝetrzyostatniedni
byłyjakieś
niespokojne.Nazewnątrzcośtampiszczało,gruchotalo,ścianydygotały;nawet
mieszkańcy
zachowywalisięjakośdziwnie:kłócilisię,aŜochrypli,rzucali"mięsem",az
jakiegopowodu
nawetzrozumiećtrudno...
Czarny,wyliniałykocurobandyckimwyglądziebezszelestniewskoczyłnaoroszoną
wilgociąruręizwycięskopopatrzyłnazebranych.
Kiedys'mycierpielipodjarzmemJanajewa...miauknąłpłaczliwie.Ktoto
Janajew,
Anczutkaniewiedział,aletakzacząłsiębać,Ŝeczęściwrzaskówniedosłyszał.
Strona2
LukinJewgienijPurpurowaauraprotopartoga
Tozaś,co
usłyszał,wnieokreślonysposóbprzypominałookropne,krzykliwemowy,których
wyŜejuszu
nasłuchałsięwlatarepresji.
Akotciągnąłmelizmatycznie:
...DziewiętnastegosierpniadwukrotnieprzebiegłemdrogępułkowiKGB!Ryzykując
Ŝyciem!Mruczekświadkiem!ZadrugimrazemtuŜprzedgąsienicami!Nawetna
mnie
wrzasnęli:"Precz,czarnazarazo!"Agdzie,pozwólciespytać,byłwtymczasie
Markizz
mieszkaniadwudziestegotrzeciego?Dlaczegoniedołączyłswojego"miau"do
gniewnejnuty
naszegowspólnegoprotestuprzeciwantykonstytucyjnemupuczowi?...
Tak,tak,włas'nietakwszystkosięrozpoczęło...
ObokAnczutkizaszumiałycięŜkieskrzydła,zobrzydzeniemuniósłlewąpowiekę.O
dwakrokiodniegoszarawronaoduŜejgłowie,zpodejrzanieniewinnymwyglądem,
wydziobywałacośztrawki,przyczymjakbynigdynicprzysuwałasię
stopniowo,coraz
bliŜejibliŜej,dorury,przyktórejprzykucnąłAnczutka.Wyraźniepróbowała
zajśćgood
tyłu.NaleŜyprzypuścić,ŜeteŜskrzatanierozpoznałaiuznałazaniezwykle
duŜegokota.A
wiadomo,Ŝedlawronniemawiększejprzyjemności,niŜpodkraśćsiędokotai
dziobnąćgo
wogon.
Won!...wysyczałAnczutka,obraŜonydogłębiduszy.Wogólenieznosiłwron
za
ichkłótliwyobyczajiskłonnościdolewackiegoekstremizmu.
ZaskoczonawronaaŜprzycupnęła,itrzepocącskrzydłami,zochrypłym
odstraszającymkrakaniemodskoczyłaodrazunatrzykroki.Ludzkie,
oczywiście...
NadrogęprzedposterunkiemgranicznymAnczutkadotarłdopierowdrugiejpołowie
dnia.Jakmusiętoudało,prawdęmówiąc,samniewiedział.Jednobyłojasne:
Ŝadenczortgo
potychniezliczonychpółwyspach,cyplachicieśninkachniewodziłzczarcich
łapnie
wywinieszsiętakszybko...
Gdzieśtam,zalaskiem,zwysiłkiemwyłyturbinowesilniki.Czującsię
bezpiecznie,
AmerykanielatalinalekcewaŜąconiskichwysokościach.Dobrze,niechim
będzie...
AlezgóryrzeczywiściezagraŜałyAnczutceodczasudoczasuwrony...Kłamliwa
plotkaotym,Ŝepookolicybrodziskrzat,któryzabłądził,podniosłąw
powietrzeichcały
składosobowyzpięćugrupowańbandyckichwrazzichkomendantamipolowymi.
Wrony
wykonywałyzwrotyprzezskrzydłoizgardłowymkrakaniem,kolejnopikowałyna
cel,przy
czymrobiłytobardziejzchuligańskichniŜzpolitycznychpobudek.Skądzresztą
mogły
wiedzieć,jakajestAnczutkiplatformapolityczna?!
Odczasudoczasuzatrzymywałsię,przysiadałznajeŜonąsierścią,unosiłna
spotkanie
atakuzpowietrzawściekłątwarzyczkę.PrzeraŜonewrony,przenikliwiekracząc,
odlatywały
odniegojaknajdalej.Nawettakiskrzat,pozbawionyczarodziejskiejmocy,mógł
spokojnie
przechwycićjewlocieiposkręcaćtymłajdaczkomkarki.
Nie,Anczutkaniebałsięwron.Bałsię,Ŝewrzeszczącaikłębiącasiępodobna
do
unoszonegowiatrempopiołuchmarazwrócinaniegoniepotrzebnieuwagę.
śołnierzy
pograniczazapewneskrzatyiinnedrobnesiłynieczysteanitrochęnie
Strona3
LukinJewgienijPurpurowaauraprotopartoga
LukinJewgienijPurpurowaauraprotopartoga
interesują,celników
zaśtymbardziej,aleprzenikliwegowzrokuhultajówzkontroliimigracyjnej
pewnoniedasię
oszukać...
Przedposterunkiemgranicznymwronyrozleciałysię,jednakAnczutketowcale
nie
pocieszyło.Nazbytpośpiesznietozrobiły.Nękanyzłymiprzeczuciami,lamentując
pod
nosem,zestrachemwyjrzałzzanasypu.
Zobaczyłdziwnewidowisko:obabrzegiDŜumachlinkileŜałymniejwięcejnajednym
poziomie,alecaładostrzegalnaprzestrzeńprzynaleŜącadoŁyckabyłazatopiona,
pochłonięta
przezwodę.TymczasemterytoriumBakłuŜynabyłosucheiciepłe.Rzekarozlała
siętylkona
jedenbrzeg.Dziwićsięzresztąniebyłoczemu:to,ŜeBakłuŜynoiŁyckŜyją
podługróŜnych
kalendarzy,niebyłodlanikogoŜadnątajemnicą.
MostprzezDŜumachalinkębyłzastawionybetonowymiblokamiiprzegrodzony
szlabanami.Potejstronieprzechadzalisięroślichłopcywszerokich,
dzwonowatych
brezentowychpłaszczachiwgłębokichhełmach.Anitwarzanirąkwystawały
jedynie
wysuniętepodbródki.Ispodpachlufyautomatów.
Oprócztego,niedalekoodpancernejkapliczkinagąsienicach,zewieńczeniemw
formiekrzyŜa,zakończonegopięcioramiennągwiazdąmajaczyłaparkaczarnych
rias.
Kiepskasprawa!NieomylnymwzrokiemkrzataAnczutkawyraźniedostrzegałjasny
dymek,
otaczającykaŜdegoczłowieka.Nawetwiedział,Ŝenazywasięaurą,nieźletez
rozpoznawałjej
odcienie...Utychdwóchaurabyłakoloruczerwonegozbrązowympobłyskiem.
Trafisz
takimwłapymoŜesznieliczyćnamiłosierdzie...
Uciekinierposmutniałiznadziejąprzeniósłwzroknaprzeciwległybrzeg.Tamza
szlabanemwpasy,wyzywającobeztroskoprzechadzalisięmłodziludziew
niebieściutkich
koszulachzkrótkimirękawami,wróŜnokolorowychspodenkach,wszyscybezbroni.
MruŜąc
oczyiuśmiechającsiępodstawialigładkiepyskipodłagodnepromieniesłońca
napawalisię
ŜydemOczywiście,acoimtam!...PrzecieŜtakierekinyichochraniająz
powietrza.
AmoŜepoczekaćnanoc,znaleźćdeseczkęiprzeprawićsięgdzieśtam,niezbyt
daleko?...Nie,strach.GdybyAnczutkaurmałlatać.Choćjakaztegokorzyść!
Rzadkoktóry
ptakdolecidośrodkaDŜumachhnkizestrzeląwlocie.Akuletozpewnością
święcone...
PomościeteŜsięnieprzemkniesz...Apodmostem?...Podmostemspokojniemógł
mieszkaćmostowik.Spotkanie,rzeczjasnateŜnienaleŜałobydo
najprzyjemniejszych,ale
mimowszystkotonieczortciągnąłgodobudowli,aniedowykrotów...A,przy
okazji,o
budowlachGdybyudałosiędotrzećdomostu,teoretycznieAnczutcepopowrócić
zdolności
magiczne.Toznaczy,ŜeprzedzierałbysiępodwigaramiprzezgranicęjuŜ
niewidzialny...
Tymczasemdwóchwczarnychriasachoczymśtam,najwidoczniej,siędogadało,
podeszlidopancernejkapliczkiijedenpodrugimzniknęliwjejmroku.Za
nimi
zatrzasnęłasięklapa.
Anczutkawyskoczyłzzanasypunapobocze,wystraszyłsięwłasnegodecydowania,
alegalopempobiegłdomostu,kryjąctwarzyczkęiusiłującjaktylkomoŜna
najbardziej
upodobnićsiędoniezwyklerosłego,szaregokotzodciętymogonem.
Naszczęście,potejipotamtejstronieDŜumachlinkiwszyscywtejchwili
unieśli
Strona4
LukinJewgienijPurpurowaauraprotopartoga
głowynadgranicąprzelatywałkolejnysępzmordąrekinaiczarnoŜółtymi
stabilizatorami...
Mostbyłbetonowy,nieprzyjemny,bezjednegozacisznegokącika.Wdolewiałona
przestrzał,jaknawygwizdowie.Odwodyciągnęłochłodemszczególnietutaj,w
pobliŜu
lewegobrzegu,gdziewodapluskałaojakieśpółmetraodszorstkośliskiego
spodu
betonowychpłyt.Biednymostowik...JakmoŜetumieszkać?Zresztą,czywogóle
tutaj
mieszka?...
Anczutkaniuchałpowietrzenozdrzamijakkrólik.Pachniałostarymbetonem,
pleśniąi
śmiercią.CałydrŜąc,ruszyłdalejszczęściem,Ŝebieganiaposufitachi
innychodwróconych
powierzchniachskrzatnauczyłsięjuŜwdzieciństwie.Chlupaławoda,najej
powierzchni
migotałybłyski.WpłytkiejniszyjednejzpodpórmostuAnczutkaznalazł
skurczonezwłoki
mostowika.Obokwyschniętego,jakbyspieczonegociałka,leŜałajednorazowa
strzykawkaz
ostatnimikroplamiwodyświęconej.
Samobójstwo?...PopiskujączlitościiprzeraŜenia,Anczutkaobwąchałsąsiednie
niszeiszybkowykryłkilkaigieł,apotemresztkijeszczejednejstrzykawki.
Wyglądanato,
ŜemostowikstrzelałsobiewŜyłę...Nasamąmyślotymsierśćstawaładęba.
Kiedyśtam,za
czarnychczasówjeŜowczyzny,Anczutkazwielkiejrozpaczy,teŜcichcempopalał
sobie
kadzidło.Jednakpotemznalazłwsobiesiłę,abyrzucić...Jednakszprycowaćsię
wodą
święconą...ToprzecieŜpewnaśmierć!Zdarzasię,ŜenawetpomiesiącumoŜe
wykończyć...
Zatoodjazd,jakpowiadają,diabelski:niektórzynawetaniołówwidzieli...
Sądzączewszystkiego,dlamiastowejsiłynieczystejniedługonastąpiwspólny,
wielki
koniec.Amen.WiejskiejpewnieteŜ...wodnyludekcałypodtrutywciągulat
chemizacji
przywyklidoodpadówprzemysłowych,ateraz(jeśliwierzyćplotkom),sami
szukajądozy
zalitrkwasurzekęzatrzymają...
SpodniapowierzchniamostuogłuszającoodbijałaechacichychbiadoleńAnczutki.
Dotarłprawiedopołowymostu(powierzchniawodynadolestalesięoddalała)
potemnagle
zamarłicofnąłsię.Przednim,nacałąszerokośćziarnistego,betonowegodna
widniałsilnie
naciągniętysznurdosuszeniaprania,nasączonys'wictymiolejami.Coza
potwory,nonie?
Jednymsłowemludzie!TakŜetędrogęodcięli...Skrzatprzypatrzyłsięi
zauwaŜył,Ŝepo
drugiejstronie,otrzykrokiprzedprzegrodą,ktośzrozmachemnaniósłna
betonbrązową
farbąolejnąmagiczneznakizaklęcia.
Wyglądanato,Ŝepodmostemsięnieprzedrze...Widaćuciekinierzy
najwidoczniej
nikomuniesąpotrzebni:aniŁyckiemuPatriarchatowi,aniBakłuŜyńskiejLidze
Czarodziei...
PoniewaŜłyckilewybrzegzewzględówideologicznychodmówiłprzejściana
czas
letni,wieczórzapadałtutajogodzinęwcześniej.Lustrazalanychłąkodbijały
złocistoróŜowy
zachódsłońca.Pomiędzykorzeniamisuchegopnia,którynastałewczepiłsię
kurczowo
pazuramiwnasyp,przydobrejwolimoŜnabyłozauwaŜyćcoś,czegopniezazwyczaj
nie
mają.Jakaśkula,pokrytaczytomchem,czytopuchem.Odczasudoczasuten
okrągły
kłębekporuszałsię,wzdychałzudręką,copozwalałowyciągnąćostroŜnywniosek
Strona5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]