#24-Modlitwa Bo Yin Ra, Bô Yin Râ
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Bo Yin Ra
Modlitwa
Księga 24
Przekład
1
Wam, którzy chcecie się MODLIĆ
Spis treści
1. O modlitwie / 3
2. „Szukajcie a znajdziecie” / 8
3. „Proście a będzie wam dane” / 14
4. „Kołaczcie a będzie wam otworzone” / 22
5. Odnowienie duchowe / 29
6. W chwili przebudzenia / 42
2
1. O modlitwie
Według wiekami uświęconej wieści, uczniowie mą-
drego Cieśli, wysokiego „Rabbi” z Nazaretu przyszli
niegdyś doń z prośbą:
Panie naucz nas modlić się.
Na to – tak mówi dawna wieść – zjednoczony z Bo-
giem Nauczyciel życia nauczył ich, by na przyszłość nie
paplali wzorem prostaków zwykłych długich litanii,
lecz używali tych pięknych prostych słów jakie i dziś są
jeszcze na ustach wszystkich tych, którzy wed ług tej
lub innej formy wiary, wyznają lub sadzą, że wyznają
pełną miłości nauką boskiego Człowieka.
A jednak po dziś dzień jeno bardzo nieliczni ludzie
umieją
naprawdę,
„modlić się”
a rzadziej jeszcze można
spotkać kogoś, kto zrozumiał co znaczy
„modlić się”
na
ów święcie wzniosły sposób, jak to za lecał Wielki Mi-
łujący.
Wprawdzie i dziś znane są słowa, które zgodnie
z dawnym podaniem nakazał swym uczniom używać –
ale paple się te słowa dziś tak samo, jak przed tem inne,
niezbyt przez niego cenione modlitwy.
Bynajmniej nie zmniejsza się profanacji, jeśli się te
słowa wymawia w pełnym namaszczenia tonie a nawet
3
bardzo pobożne odczuwanie rozwierającego się w my-
ślach sensu, nie czyni zgoła z powtarzania tych wz-
niosłych słów prawdziwej
„modlitwy”
.
A więc konieczność zmusza nas do pouczenia, co to
jest w rzeczywistości prawdziwa
„modlitwa”
– jak ze
słów mowy ludzkiej może powstać
„modlitwa”
, i jaka
głęboka tajemnica kryje się w modlitwie!
Święta
sztuka
kapłańska tworzenia
„modlitw”
i praw-
dziwego
„modlenia się”
dziś prawie zaginęła, a gdzie
jeszcze jest w użyciu, tam się ją uprawia mechanicznie,
bez życia lub zabobonnie.
Ale nawet wówczas, gdy ludzie sądzą iż się modlą,
widzą w modlitwie jedynie prośbę do Bóstwa, wyraz
dziękczynienia lub uwielbienia i nie widzą już, że to
wszystko mo że się wprawdzie znaleźć w modlitwie, ale
bynajmniej nie stanowi istoty modlitwy.
Ludzie nie przeczuwają, że zestawienie najwspanial-
szych słów uwielbienia, dziękczynienia lub prośby
wpierw musi być rzeczywiście
„wymodlone”
zanim
może stać się
„modlitwą”
.
Że Bóg jest osiągalny dla nas tylko w nas samych –
że jedynie w najgłębszych głębiach naszych serc nie-
skalanego wiekuistego Bytu może się ponownie naro-
dzić
„w nieskończonokrotnym”
indywidualnym płodze-
niu siebie: – oto pierwsze i najniezbędniejsze poznanie
jakie wyrobić sobie musi każdy, kto chce się naprawcie
uczyć
„modlić”
!
Jednocześnie ów wierzący musi wiedzieć, że od-
wieczny
„Ojciec”
jakkolwiek by sobie to słowo tłu-
maczył nie pożąda na ludzką modłę ani dziękczynienia
ani uwielbienia – i że bluźnierstwem byłaby myśl, że
serce Bytu oczekuje ludzkiego błagania, by dzięki takiej
„prośbie”
dać się wreszcie
„zmiękczyć”
– gdyż prośba
4
w sensie prawdziwej
„modlitwy”
jest rzeczywiście
czymś zgoła innym niż chęcią wyżebrania, z którą tak
wielu występuje wobec
„Boga”
swej wyobraźni.
Kładę tu nacisk na
„Bóg”
wyobraźni, gdyż niestety
większość ludzi nie dochodzi dalej niż do takiego tworu
własnej wyobraźni, gdyż wskutek niedostatecznego lub
błędnego pouczenia sądzi, że droga do Boga musi pro-
wadzić hen wzwyż, ale zawsze na zewnątrz.
Tacy ludzie naturalnie nigdy nie mogą odczuć żywej
boskości,gdyż nie szukają tam, gdzie by jedynie mogli
dotrzeć do swego wiekuistego Boga Żywego.
Atoli zgodnie z owym dawnym podaniem powie-
dziano również:
„Szukajcie a znajdziecie”
„Proście a będzie wam dane”
„Kołaczcie a będzie wam otworzono”
***
Zatrzymajmy się tutaj i w pełnym spokoju oczekuj-
my, aż tajemnica ukryta w tych słowach zechce się
odsłonić naszemu oku wewnętrznemu. Ja zaś w tym
czasie będę usiłował przedstawić słowami to, co się
wskazać daje!
***
„Szukanie”
wtedy tylko rzecz jasna może doprowa-
dzić do „znalezienia”,gdy się szuka tam gdzie rzeczy-
wiście jest ukryty przedmiot poszukiwany!
„Prośba”
w rozumianym tu znaczeniu wyłączającym
wszelką
„żebraninę”
może uzyskać
„otrzymanie”
tylko
wtedy, gdy człowiek w ten sposób proszący jest upraw-
niony do otrzymania!
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]