[AonE] Naruto 102 [140F6474], Naruto, Odcinki od 101-150
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:01:M A D E B Y I N F E S T ;)00:00:07:Jestemy walczšcymi marzycielami!00:00:10:Musimy dotrzeć na sam szczyt...00:00:11:Walczšcy marzyciele!00:00:13:Bez względu na okolicznoci...00:00:15:Walczšcy marzyciele!00:00:17:Rób tylko to, w co wierzysz...00:00:19:YOI OI OI O!00:00:21:Podšżaj za mnš...00:00:22:Tu! Teraz!00:00:24:Wybuchowy niczym jedziec mroku..00:00:26:Tu! Teraz!00:00:29:Jestemy w połowie drogi do Shury...00:00:32:Dokšd zmierzasz rozdrapujšc rany innych?00:00:37:Międzynarodowy kruk...00:00:40:wzišł to ode mnie i podarł na strzępy.00:00:43:Otwórz szeroko twe wewnętrzne oczy...00:00:47:Upewnij się w tym, co jest teraz.00:00:51:Nie mam nic do stracenia...00:00:54:W drogę więc!00:00:57:Jestemy walczšcymi marzycielami!00:01:00:Musimy dotrzeć na sam szczyt...00:01:02:Walczšcy marzyciele!00:01:04:Bez względu na okolicznoci...00:01:05:Walczšcy marzyciele!00:01:07:Rób tylko to, w co wierzysz...00:01:09:YOI OI OI O!00:01:11:Podšżaj za mnš...00:01:13:Tu! Teraz!00:01:14:Wybuchowy niczym jedziec mroku..00:01:16:Tu! Teraz!00:01:18:Przejd przez urojony ogień...00:01:20:Tu! Teraz!00:01:22:Wybuchowy niczym jedziec mroku..00:01:24:Tu! Teraz!00:01:25:Przejd przez urojony ogień...00:01:27:BAM!00:01:36:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:01:40:Wkrótce powinnimy dotrzeć do wioski.00:01:42:Wszyscy sš?00:01:44:Tak!00:01:47:Bracie Obasa, wyglšda na to że jednego brakuje.00:01:51:Jak to? Kogo?00:01:54:Idate....Morino Idate.00:01:58:Heh, kłopotliwy typek.00:02:00:Co robimy?00:02:01:Mamy czekać?00:02:03:Wyglšda na to że nie mamy innego wyjcia.00:02:07:A Ty co za jeden?00:02:09:To wy jestecie...z kraju Herbaty....klan Wasabi, czyż nie prawda?00:02:13:Kim jeste?!00:02:19:To lepiej dla Ciebie, być po bezpiecznej stronie.00:02:21:Heh....takie cieniasy jak wy nie majš szans w pojedynku z shinobi.00:02:41:Tak dla pewnoci...nie zabiłem was.00:02:45:Mam nadzieję że wycišgniecie jakie wnioski z tej porażki. Lepiej zrobicie wycofujšc się z wycigu 'Todori'.00:02:54:Niech to szlag...00:02:58:Wcišż musimy dostarczyć ten list do wioski licia...00:03:23:Taaaa jest! Misja za misjš!00:03:25:Dawajcie następnš!00:03:28:Ale Kakashiego co nie ma w pobliżu.00:03:31:Jak zwykle się spunia.00:03:34:Nie, Kakashi nie przyjdzie.00:03:36:co?00:03:37:Oh! To Babunia Tsunade!00:03:39:Przestań mnie tak nazywać!00:03:43:Ekhmm....Pani Hokage....00:03:45:Co masz na myli mówišc że Kakashi nie przyjdzie?00:03:49:Jak dobrze wiecie,00:03:51:Kakashi jak i pozostali Jounin'owie sš na misjach.00:03:55:Dlatego też muszę poprosić waszš trójkę o wykonanie następnej misji samemu.00:04:00:To misja klasy B.00:04:02:Więc bšdcie ostrożni.00:04:04:Ostrożni....00:04:07:Jasne, bioršc pod uwagę ważkoć tej misji w każdej chwili może się ona przerodzić w misje klasy A.00:04:14:A więc? Kogo przyjdzie nam ochraniać?00:04:17:Kto wie?00:04:18:Jak to.....'kto wie' ?00:04:20:W kraju 'Herbaty', jest co co ludzie nazywajš 'płonšcym wycigiem' organizowanym co cztery lata.00:04:26:Przewidujemy że do naszej wioski przybędš posłańcy, bioršcy udział w tym wycigu,...00:04:32:...ale zanim tu przybędš.....,00:04:35:...zostanš pewnie zaatakowani przez swoich zdyskfalifikowanych konkurentów.00:04:39:Zdyskfalifikowanych?00:04:40:ehhh, nadal nic nie z tego nie rozumiem...00:04:44:A więc, skoro chcecie pojšć cel waszej podróży, musicie udać się do kraju 'herbaty' i porozmawiać z szefem Jirochou.00:04:49:Z szefem Jirochou?00:04:51:Ah! Czy już go kiedy nie spotkalimy?00:04:54:Zgadza się.00:04:56:Jeli to już wszystko, to zbierajcie się i w drogę!00:04:58:I upewnijcie się że dotrzecie do kraju 'herbaty' przed zmieżchem!00:05:00:No już was nie ma!00:05:01:Tak jest!00:05:03:Zrozumiano!00:05:07:Wszystko w waszych rękach.00:05:11:Przełomowy moment! Nowa misja!00:05:13:Poczucie obowišzku w obronie kontaktów międzyludzkich! Na ratunek krajowi Herbaty!00:05:23:Hey,Sakura....00:05:24:Nie jeste głodna?00:05:26:No może troszkę.00:05:27:A więc postanowione!00:05:29:Jak tylko zbliżymy się do jakiego zajazdu....00:05:31:...zrobimy sobie małš przerwę!00:05:33:Naruto!00:05:44:Przybył?00:05:45:Zrobiłem jak rozkazałe.00:05:49:heh...nawet po tym 'małym' incydencie, wyglšda na to że szef Wasabi nie zrezygnuje.00:05:55:Czy Ci mężczyni wcišż majš zamiar wzišć udział w wycigu?00:05:59:Na to wyglšda.00:06:01:Na domiar złego, kršżš pogłoski że wynajęli kilku shinobi do obrony.00:06:06:Rozumiem.00:06:07:Następnym razem spotkam się z nimi już podczas wycigu.00:06:09:Następnym razem, nie będę miał tyle litoci.00:06:17:Proszę.00:06:18:Ah,Babciu! mogę dostać trochę zupki fasolowej!?00:06:20:A ja poproszę co słodkiego.00:06:22:A Ty czego sobie życzysz Sasuke?00:06:23:Kluski.00:06:25:Momencik...zaraz przyniosę.00:06:34:Ninja z wioski licia?00:06:36:Dam z siebie wszystko!00:06:38:Jeden szkopuł Naruto. Nie staraj się załatwić wszystkiego w pojedynke.00:06:41:Dobra.00:06:43:Zaczyna się ciemniać, a wy się tylko obijacie.00:06:46:Nic dziwnego że dziejš się takie rzeczy.00:06:49:Do czego pijesz?00:06:52:To pewnie przez to że wasza wioska jest za spokojna.00:06:55:Wioska jest wypełniona takimi jak wy.00:06:58:Co że powiedział!?00:07:00:No proszę. Jest nawet jaka licznotka.00:07:04:Co za wspaniałe miejsce.00:07:07:Jestem Morino Idate.00:07:09:A Ty jak się nazywasz?00:07:11:Nie zbliżaj się do niej! mierdzšcy Robalu!00:07:14:Sakura, czyż nie tak?00:07:16:liczne imię.00:07:18:To chyba przeznaczenie skoro się tu spotykamy.00:07:21:A może tak porozmawiamy o 'naszej' przyszłoci?00:07:24:Co?00:07:25:O 'naszej' przyszłoci...?00:07:28:Mam na myli, rzucenie bycia ninjš....00:07:31:....i zostania mojš żonš.00:07:33:Hey! Co Ty sobie do cholery wyobrażasz!00:07:36:Przestań się wygłupiać, idioto!00:07:38:Dobra, powiedzmy że żartowałem.00:07:41:A co do Ciebie!00:07:42:Nienawidze takich jak Ty!00:07:46:Jeli szwędasz się po moim kraju bez większego celu, to masz moje słowo że go nie opucisz!00:07:49:Czyżby?00:07:50:Jeli masz na myli pojedynek, to proszę Cię bardzo!00:07:57:Naruto.00:07:59:Głupota.00:08:00:Nie mamy na to czasu.00:08:03:Zamknij się Sasuke!00:08:04:Nie wybaczę człowiekowi, który splamił dobre imię shinobi!00:08:07:Dopilnuję żeby pożałował swoich słów...00:08:11:Zniknšł.00:08:13:Nie może być, nie wyczuwam jego obecnoci.00:08:17:Gdzie on polazł?!00:08:19:Proszę bardzo!00:08:22:Cholercia...00:08:25:A o to i rachunek.00:08:27:Co?00:08:29:Dwa rachunki?00:08:30:Co to ma być...00:08:32:Co? a tak ten chłopak co własnie wyszedł powiedział że wy zajmiecie się jego rachunkiem.00:08:35:Co?! Zostalimy oszukani?!00:08:40:Jego kroki już ucichły.00:08:42:Biega z dużš szybkociš.00:08:44:Skoro nas oszukał, nie możemy tego tak zostawić!00:08:47:Idę za nim!00:08:50:Dziękujemy za posiłek cioteczko.00:08:52:Pienišdze zostawiam tutaj.00:08:55:Dziękuję.00:08:56:Wyglšda na to że dzisiaj wszyscy jako dziwnie zabiegani?00:09:01:Co za prędkoć.00:09:02:Wyglšda na to że poddał się jakiemu specjalnemu treningowi.00:09:05:Kim on jest?00:09:06:Kimkolwiek jest, napewno go dopadne!00:09:11:Idioci,...00:09:14:..nidgy mnie nie złapiš!00:09:32:Nie dobrze!00:09:33:Spokój, muszę się uspokoić!00:09:39:Żaden z Ciebie wybitny goć.00:09:45:Miałe jaja zostawiajšc nas samych z twoim rachunkiem.00:09:50:Przepraszam!00:09:52:Co?00:09:53:le zrobiłem!00:09:54:Zgubiłem swoich kompanów, i teraz nie wiem co robić, wtedy pojawilicie się wy...00:10:03:Więc....słyszšc w jakiej znalazłe się sytuacji, brzmi strasznie.00:10:06:Powiniene nam o tym powiedzieć już na poczštku.00:10:12:Co to?00:10:14:Nie dotykaj!00:10:18:To moje!00:10:21:Co jest...00:10:24:Kiedy odlicze do 1...00:10:26:Gotowi...00:10:28:TERAZ!00:10:30:Co to ma być...00:10:31:Złapcie mnie!00:10:35:Co! znowu nam zwiał!00:10:37:Drań!00:10:39:Wyglšda na to że tak łatwo się nie podda.00:10:45:Nie mam mowy!00:10:46:Co za prędkoć!00:10:50:Nie ma co! nie dogonimi go...00:10:57:Nie ma jak....nie jestemy w stanie go dogonić...00:11:00:Niech to szlag...następnym razem kiedy się spotkamy, nie pozwolę Ci tak łatwo uciec!00:11:10:Dobrze się spisalicie przybywajšc tutaj.00:11:14:Witka!, Witka!00:11:17:Urodzony i wychowany w kraju Ognia, pochodzšcy z wioski Licia,..00:11:21:...kocham jeć w pubie 'Ichiraku Ramen' a nazywam się Uzumaki Na-Naruto!00:11:26:A ludzie nazywajš mnie....00:11:28:Pierdoła...;)00:11:29:Pierdoła...Nie! nic z tych rzeczy!00:11:34:To do Ciebie podobne.00:11:37:Widzę że szef jak zwykle w dobrym humorze.00:11:39:Hey Naruto....00:11:42:Nic się nie stało. Chłopak powinien być energiczny.00:11:47:Dobra, skoro skończylimy już kwestię przywitania00:11:48:...porozmawiajmy o problemach.00:11:50:Pišty Hokage poprosił nas, abymy dowiedzieli się czego więcej a propos naszej misji.00:11:56:Tak, dla cisłoci...00:12:00:Wiecie co na temat wycigu 'Todori'?00:12:05:To..to...to...co? O co biega?00:12:08:Dobrze więc,w takim razie usišdcie.00:12:12:Sednem tej historii...jest to...iż...00:12:18:Wszystko zaczęło się dawno temu, legendš.00:12:21:Był sobie człowiek zwany generałem Todori, który dla podtrzymania sztormów w porzšdku odprawiał pewien rytuał.00:12:29:Odprawiał go dokładnie co cztery lata, postanowiono więc że będzie się podtrzymywać ten rytuał.00:12:33:Na poczštku, był to tylko zwykły bieg i wszystko było w jak najlepszym porzšdku.00:12:44:Lecz z biegiem lat, sprawy zaczęły ić własnš drogš.00:12:50:Na ulicy 'Tekarou', poczšwszy od starożytnych czasów,..00:12:53:...istniały dwie grupy, Klan Wasabi i klan Wagarashi.00:13:00:Na nieszczęcie, te dwa klany nie umiały żyć ze sobš w pokoju,00:13:05:...i urzšdzali sobie pojedyn...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]