[1974] Zerkalo (Zwierciadło), [1974] Zerkalo (Zwierciadło)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:17:Twoje imi�,|nazwisko?00:00:24:Moje imi� Zhary Jurij.00:00:35:Powiedz, prosz� sk�d przyjecha�e�?00:00:38:Ja... z Charkowa.00:00:55:Gdzie si� uczysz?00:00:57:Ucz� si� w technikum.00:01:07:Teraz odb�dziemy seans.00:01:10:Tylko patrzysz na mnie.00:01:17:Sp�jrz mi w oczy.00:01:23:Patrz przed siebie.00:01:37:Odwr�� si� plecami.00:01:41:Skoncentruj si� na mojej r�ce.00:01:44:Poczujesz jak moja r�ka|ci�gnie ci� do ty�u.00:02:03:Roz�� swoje r�ce. O tak...00:02:09:No, Jurij skoncentruj si�. Ca�e napi�cie|jest skoncentrowane na twoich r�kach.00:02:18:Twoje r�ce s� napi�te!00:02:23:Ca�� si�� woli. Jeszcze, jeszcze...00:02:27:Twoje wielkie pragnienie, by wygra�,|jest w twych r�kach.00:02:30:Twoje r�ce napr�aj� si� coraz bardziej i bardziej.00:02:34:S� bardzo napi�te.|Jeszcze bardziej....00:02:37:Patrz na swoje palce.|Twoje palce s� napi�te.00:02:44:Teraz ca�e napi�cie przechodzi do twoich palc�w.00:02:49:Dobrze, patrz na r�ce.|Jura, skoncentruj si�!00:02:56:Powiem trzy|i twoje r�ce stan� si� nieruchome.|Uwaga!00:03:01:Jeden, dwa, trzy!|Twoje r�ce nie poruszaj� si�.00:03:08:Nie mo�esz ruszy� r�koma..00:03:10:Pr�bujesz ruszy� swymi r�koma,|ale bez skutku.00:03:15:Jest ci bardzo trudno|zrobi� najdrobniejszy ruch.00:03:19:Teraz przerw� sesj�...00:03:22:i b�dziesz w stanie m�wi�|g�o�no, wyra�nie i swobodnie,00:03:29:nie boj�c si� swego g�osu.00:03:37:Patrz na mnie.|Teraz ju� tak b�dzie zawsze.00:03:40:Zdejmuj� napi�cie|z twoich r�k i twojej mowy.00:03:47:Jeden, dwa, trzy!00:03:52:Chod�, powiedz g�o�no i wyra�nie:|Mog� m�wi�!00:03:55:Ja mog� m�wi�.00:03:57:ZWIERCIAD�O00:04:01:Margarita Teriechowa|jako Matka i Natalia00:04:08:Scenariusz:|Aleksander Miszarin i Andriej Tarkowski00:04:13:Re�yseria: Andriej Tarkowski00:04:18:Zdj�cia: Georgij Rerberg00:04:26:Muzyka: Eduard Artemiew00:04:49:W rolach g��wnych:00:04:50:I. Danilcew|L. Tarkowska, A. Demidowa00:04:52:A. So�onicyn|N. Grinko00:04:54:T. Ogrodnikowa|J. Nazarow, O. Jankowski00:04:57:F. Jankowski|J. Swentikow, T. Reszetnikowa00:05:05:Wypowied� narratora czyta:|I. Smoktunowski00:05:10:Wiersze: Arsienij Tarkowski|recytowane przez autora00:05:15:Wykorzystano muzyk� Bacha, Pergolesiego, Purcella00:05:29:ZWIERCIAD�O00:06:00:Droga ze stacji|sz�a przez Ignatiewo,00:06:03:zakr�ca�a w stron� chutoru, gdzie00:06:07:mieszkali�my ka�dego lata|przed wojn�,00:06:10:i przez g�sty d�bowy las|prowadzi�a dalej, do Tomaszyna.00:06:17:Zwykle zauwa�ali�my swoich00:06:19:jak tylko wy�aniali si�|zza krzak�w na �rodku pola.00:06:24:Je�eli on skr�ci przy krzaku|w stron� naszego domu, wtedy to jest ojciec.00:06:29:Je�eli nie, to znaczy�o �e to nie ojciec00:06:33:i �e nie przyjedzie ju� nigdy.00:06:50:Przepraszam, czy dobrze id� do Tomaszyna?00:06:53:Niepotrzebnie skr�cili�cie przy krzaku.00:06:57:- Aha, a to co?|- Co?00:07:01:No co tak tu siedzicie?00:07:04:- Mieszkam tutaj.|- Gdzie? Na p�ocie mieszkacie?00:07:08:Nie rozumiem, jeste�cie zainteresowany|drog� do Tomaszyna, czy tym gdzie mieszkam?00:07:12:A, tu dom. Wyobra�cie sobie, przynios�em|wszystkie instrumenty, ale zapomnia�em klucza.00:07:19:Czy przypadkiem u was nie znajdzie si� jaki� gw�d�, �rubokr�t?00:07:25:Nie, nie mam �adnych gwo�dzi.00:07:28:Dlaczego tak si� denerwujecie?00:07:30:Daj mi twoj� r�k�. No, daj. Jestem lekarzem.00:07:38:Nie przeszkadzaj mi, nie mog� odczyta�.00:07:40:Czy chcesz, �ebym zawo�a�a mojego m�a?00:07:42:Nie masz �adnego m�a.|Obr�czki nie masz. Gdzie masz obr�czk�?00:07:53:Chocia� teraz rzadko kto nosi|obr�czk�. Mo�e tylko starzy ludzie...00:08:04:A papierosa mo�na prosi�?00:08:23:Dlaczego pani taka smutna?00:08:34:Nie rozumiem z czego si� tak cieszycie?00:08:37:To jest przyjemno��, tak upa��|z atrakcyjn� kobiet�.00:08:49:Wiesz, upad�em i znalaz�em|dziwne rzeczy - korzenie, krzaki...00:08:57:Czy kiedykolwiek przychodzi�o ci do g�owy,00:09:02:�e ro�liny mog� mie� ch��, wiedzie�,|nawet obj��...00:09:11:Drzewa, ten krzak orzecha laskowego...00:09:14:- To jest olcha.|- To nie ma znaczenia.00:09:18:One nie biegaj� tu i tam.00:09:21:Jak my, kt�rzy gnamy, denerwuj�c si�,|wygaduj�c g�upoty.00:09:32:Tak jest, poniewa� nie ufamy|naturze, kt�ra jest wewn�trz nas.00:09:38:Zawsze ta podejrzliwo��,|po�piech,00:09:43:i nigdy czasu by si�|zatrzyma� i pomy�le�.00:09:48:Pos�uchajcie, wydajecie si� by� troch�...00:09:50:A tak, tak. To nie jest �aden problem dla mnie.|Jestem doktorem.00:09:57:I jak "pok�j nr 6"?00:10:00:Och, Czechow zrobi� to wszystko! Wymy�li�, stworzy�.00:10:05:Przyjd�cie kiedy� do Tomaszyna.|U nas cz�sto jest weso�o.00:10:13:Ma pan krew!00:10:15:- Gdzie?|- Za uchem, z drugiej strony.00:11:17:Tych naszych spotka� pierwszych ka�de mgnienie00:11:20:Wci�� by�o dla nas niczym objawienie.00:11:23:�wiat by� daleko. �wiat nie widzia� tego,00:11:26:�e ty si� lotu uczy�a� ptasiego00:11:32:Na stopach schod�w, w pe�ni odurzenia00:11:35:�migaj�c w g�r�, w dal, prowadz�c w biegu00:11:38:Przez bzy wilgotne do kr�lestwa swego00:11:41:Po tamtej stronie lustrzanego cienia.00:11:43:I by�em w �askach Jej Kr�lewskiej Mo�ci,00:11:46:Pokornej pro�bie uczyniono zado�� -00:11:48:Otwarto wrota carskie i z ciemno�ci00:11:51:�wi�ci�a w ciemno�� wychylona nago��.00:11:53:A gdy si� budzi�: B�d� b�ogos�awiona! -00:11:57:Twierdzi�em blu�ni�c, bowiem kiedy niema00:12:00:Spa�a�, powieki przymkn�wszy, znu�ona -00:12:03:Niczym b��kity wszystkich pastwisk nieba00:12:06:Bz�w si� nad nimi pochyla�y grona00:12:08:I b��kitami mu�ni�te powieki00:12:11:Spokojne by�y i ciep�e - ramiona...00:12:15:W krysztale jasnym pulsowa�y rzeki00:12:18:I ros�y g�ry i morza ogromne,00:12:22:A ty ze sfer� kryszta�ow� w d�oni00:12:25:Jak z jab�kiem spa�a�... A spa�a� na tronie00:12:28:I - nie do wiary! - nale�a�a� do mnie!00:12:31:I s�owo nam si� w ustach odmieni�o,00:12:34:Powszednie - brzmia�o nagle szorstko, czule00:12:37:I rozsadza�o krta� wyrazem, si��,00:12:40:Niezwyk�ym sensem, w kt�rym Ty znaczy�o -00:12:43:Cesarz i w�adca! Kr�l nad kr�le!00:12:47:I �wiat si� odmieni�: rysy, twarze,00:12:50:Najprostsze rzeczy: dzban, miednica, stropy,00:12:53:Gdy mi�dzy nami mieni�cy si� warzy�,00:12:56:A� zastyg� w r�ni�ty kryszta� - strumie� wody.00:12:59:I droga wiod�a nas na antypody.00:13:02:Przed nami si� cofa� jak mira�e00:13:05:Niewiarygodne i cudowne grody.00:13:07:I trawa sama k�ad�a si� pod nogi,00:13:10:I ptaki skrzyd�em wytacza�y drogi.00:13:13:I ryby wysz�y z rzek, i w niebios kr�gu00:13:16:Otwar�a nam si� t�cza siedmiobarwna...00:13:19:Gdy los za nami �ladem szed� od dawna,00:13:22:Niczym szaleniec z brzytw� w r�ku.00:13:33:Och, dobre nieba! Dunia!00:13:39:Co si� dzieje, Pasza?!00:13:55:Po�ar! Tylko nie krzyczcie.00:14:13:Co, je�li Witja tam jest?|Mo�e on sp�on��?00:14:18:Gdzie jest K�ania?00:14:25:Co?00:16:25:Tata!00:19:27:- Aleksiej?|- Dzie� dobry, mamo!00:19:29:Co jest z twoim g�osem? Chorujesz?00:19:32:Nic powa�nego.|Pewno angina.00:19:36:Nie rozmawia�em z nikim|od trzech dni.00:19:39:Wydawa�o mi si�, �e dobrze b�dzie pomilcze�.00:19:43:S�owa nie mog� wyrazi� wszystkiego00:19:46:co cz�owiek czuje.|S�owa s�... zwiotcza�e.00:19:52:Ty wiesz jak dziwnie? Widzia�em ci� we �nie...00:19:56:By�a� nadal dzieckiem...00:19:58:A propos, w kt�rym roku|ojciec nas zostawi�? W 36 czy 37?00:20:05:W 1935. Dlaczego pytasz synku?00:20:10:A po�ar? Pami�tasz, kiedy stodo�a sp�on�a w chutorze?00:20:15:To te� by�o w 35.00:20:19:W porz�dku, przesta� wyci�ga� wspomnienia.00:20:22:- Wiesz... Liza umar�a.|- Jaka Liza?00:20:28:Ta, z kt�r� w topografii pracowa�am.00:20:37:- Och...Bo�e... Kiedy?|- Dzisiaj rano, o 7.00:20:43:A, kt�ra godzina jest teraz?|Co teraz jest?00:20:48:- Oko�o sz�stej.|- Rano?00:20:51:Co z tob�?|Wiecz�r.00:20:55:Mama, dlaczego musimy si� k��ci�|przez ca�y czas?00:21:00:W ko�cu mi przebacz, je�eli zrobi�em cokolwiek �le.00:21:25:Topografia.|Nast�pny przystanek: Serpuchowskaja.00:22:04:Dok�d si� tak spieszycie?00:22:56:Dzie� dobry.|Marina Niko�ajewna...00:23:01:Gdzie kartka, kt�r� wczoraj czyta�am?00:23:04:Nie wiem. Jestem tu dopiero od tygodnia.00:23:13:Chwileczk�...Jelizaweta Paw�owna jest tutaj.00:23:23:Marusia, co si� dzieje?00:23:28:Co� z wczorajszymi materia�ami?00:23:31:W edycji Goslitu?|Nie denerwuj si�!00:23:36:Powinny�my poszuka� w szafie.|Oczywi�cie, mo�e sama tam po�o�y�a�.00:23:39:Nic strasznego si� nie sta�o.00:23:52:To jest taka wa�na edycja!|Masza.00:24:01:B��dy drukarskie nie maj� miejsca|w �adnej edycji.00:24:05:Milcz idiotko.00:25:07:- Co si� sta�o?|- Nic wa�nego.00:25:09:Nie, nic strasznego. Chc� tylko popatrze�,| mo�e si� myl�... Nie, nie myl� si�.00:25:16:Zacznijmy od pocz�tku.00:25:18:Raczej sama popatrz�.00:25:21:Wszystkim pilno, wszyscy si� spiesz�!00:25:31:My�lisz, �e si� boj�?00:25:32:Nie, nie boisz si�, niech inni si� boj�.00:25:35:Niech b�dzie tak, kto� b�dzie pracowa�, a kto� niech si� boi.00:25:57:No, i co si� sta�o?00:25:59:Sta�o si�, sta�o. Przecie� wszystko wydrukowali...00:27:14:Wczoraj od rana czeka�em na ciebie,00:27:16:Domy�lili si�, �e nie przyjdziesz.00:27:20:Pami�tasz jaka by�a pogoda?00:27:22:Jak w �wi�to! Spacerowa�em bez palta.00:27:26:Dzisiaj przysz�a� - i zgotowali nam00:27:29:Jaki� niezwykle ponury dzie�,00:27:32:I deszcz, i godzina taka p�na,00:27:35:I krople sp�ywaj� po ch�odnych ga��zkach -00:27:39:Ani s�owem uj��, ani chustk� obetrze�00:28:06:No, Masza... Przecie� nic nie by�o?|Wszystko jest w porz�dku.00:28:13:Po prostu g�upia pomy�ka, nawet wstyd powiedzie�...00:28:17:To dlaczego p�aczesz?00:28:21:Nawet widzia�em, ten druk, jak wygl�da to s�owo.00:28:26:Jakie s�owo?00:28:46:Tak...!00:28:53:To czysty spirytus.|Niedu�o, ale mog�oby pom�c.00:28:58:Masz wszystko zamoczone.|Wygl�dasz jak strach na wr�ble!...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]