Łożański Orzeł z Budapesztu, Polityka polska, Narodowa Demokracja
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
JanŁoański
OrzełzBudapesztu
Historie niezwykłe
© Copyright by Demart SA, Warszawa 2012
WszelkieprawazastrzeoneŻadnaczęśćanicałośćwydawnictwa
Orzeł z Budapesztu
niemoebyćreprodukowanaaniprzetwarzanaw
sposóbelektronicznymechanicznyfotograficznyiinnyniemoebyć
uyta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie
danych bez pisemnej zgody Wydawcy.
Wydawca: Demart SA
02-495 Warszawa
ulPocztyGdańskiej22a
tel. 22 662 62 63; faks 22 824 97 51
e-mail: info@demart.com.pl
Dział zamówień
Sprzedahurtowa
tel. 22 498 01 77/78, faks 22 753 03 57
e-mail: biuro.handlowe@demart.com.pl
Sprzedadetaliczna
e-mail: sklep@polskaniezwykla.pl
ZebrałaiopracowałaKrystynaChowaniec
WspółpracaTadeuszKuraśSzymonMilczanowski
Redakcja i korekta: Beata Jankowiak-Konik
KonsultacjajęzykowaÉvaSzabó
ProjektokładkiKrzysztofStefaniuk
DobórilustracjiBeataJankowiak-Konik
ŹródłailustracjiArchiwumrodzinneJanaŁoańskiego
DziałalnośćkurierówpodczasIIwojnyświatowej
WspomnienieoJanieŁoańskim„Orle”
Od redakcji
IKampaniawrześniowa
IITaksięzaczęło
IIINanowejtrasie„Jaga”
IV. Nowy partner - GustawFrączysty
VPierwszawpadkanatrasie„Jaga”
VIAjednaksportzblialudzi!
VIIPolakWęgier, dwa bratanki...
VIII. Angielska kolacja
IXKurierskacodzienność
XJakzostałemstudentem
XIKonsekwencjegościnności
XIIPrzedstawicielrządunielubiczekać
XIIITragicznawiadomośćzZarszyna
XIVSzczęściewnieszczęściu
XVPokonanyprzezchorobę
XVI. W szponach gestapo
XVIIOstatniemiesiącewojny
XVIIIWoblęonymBudapeszcie
XIXNazywamsięŁoański
XXZnównakurierskichszlakach
XXIWrękachUB
XXII. Po wyroku
XXIII. Wronki
XXIV. Nadzieja
Epilog
Dodatek
Kwateryimelinynatrasie„Jaga”- „Kora”
KuriertatrzańskiStaszekFrączysty
Żołnierzewsutannach
VIII. Angielska kolacja
Wmarcu1941rszefwezwałmnieioświadczyłemamudaćsiędo
Warszawyabyzawiećdziesięćtysięcydolarówzaśzpowrotem
przywiećbardzowanąpocztęMimoepogodawtymczasiebyła
fatalnajakoołnierzmusiałemrozkazwykonaćipootrzymaniu
pieniędzynadrogęorazhasłanakontaktwWarszawiewyruszyłem
dokrajuSamapodrózBudapesztudoSátoraljaújhelyodbyłasiębez
adnychprzeszkódnatomiastkontrolowanodokumentywautobusie
zdąającymzSátoraljaújhelydoGaranyCałeszczęściee zostałem
zaopatrzonywprzepustkęzpolicjibudapeszteńskiejktórąstra
granicznarespektowałaJeszczetegosamegodniawieczorem
przeszedłemgranicęsłowacko-węgierskąidotarłemdostacji
kolejowejwBánovcachgdziezakwaterowałemsięoczywiścieu
niezawodnegoJokaTomkaNastępnegodniapojechałemwrazznim
pociągiemdostacjigranicznejMedzilaborceastamtądnanartach
podąyłemdoHaburydoPawłaHoczaJakzwyklewypytałemo
sytuacjępanującąwstrefiegranicznejopatrolesłowackiejstray
granicznejidowiedziałemsięewłaściwienasamągranicęniktze
stranikówniechodziPilnowaniegranicypolegałogłówniena
kontrolowaniudrogiprowadzącejzMedzilaborecdoČertinégo
Bardziejnistraygranicznejobawiałemsięwilkówktórewtym
czasiezagryzłykilkapsówwewsiachtakpostroniepolskiejjaki
słowackiejWprawdziebyłemzaopatrzonywdwapistoletyidwa
zaczepnegranatyalemuszęprzyznaćeszczerzesięobawiałem
spotkaniazwilkamiZresztąsamotnyrajdpopustkowiachgórilasów
nienaleydoprzyjemnościDogranicydoszedłemszczęśliwiejakte
doWoliWynejktórąobszedłemodwschodukierującswekrokido
lasu„Szachty”
ZachodnimskrajemlasuposuwałemsięwkierunkuPolan
Surowicznych. Przed przekroczeniem szosyprowadzącejzJaśliskdo
Moszczańcazatrzymałemsięgdyusłyszałemrozmowęwyranie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]