#29-U Stóp Mistrza Alcyone, Teozofia.org(1)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
1
www.teozofia.org
– Teozofia w Polsce
ALCYONE
U STÓP MISTRZA
Od nierzeczywistego mnie w Rzeczywiste prowad
Z ciemnoci prowad mnie ku wiatłu
Od mierci prowad mnie w niemiertelno
Przełoyła Wanda Dynowska
w:
Trzy drogowskazy. Dla tych, którzy szukaj
ducha
. Madras: BPI 1955, s. 1-26.
Wst
p
Słowa te nie s moje; s to słowa Mistrza, który mnie nauczał. Bez Niego nie
mógłbym niczego dokona, lecz z Jego pomoc wstpiłem na ciek. l ty pragniesz
wej na t sam ciek, wic słowa, które do mnie mówił, pomog i tobie, jeli im
bdziesz posłuszny. Nie do jednak przyzna, e s prawdziwe i pikne; kto chce
doj do celu, cile wypełnia je musi. Łakncy, patrzc tylko na straw i chwalc j,
posili si nie moe; musi rk wycign i spoywa. Podobnie nie do jest
słucha słów Mistrza; w czyn wprowadza musisz wszystko, co Mistrz mówi,
wsłuchujc si w kade Jego słowo, korzystajc z kadego wskazania. Rada, z której
nie skorzystałe, słowo, które pominłe, s stracone na zawsze, gdy On nie mówi
po raz wtóry.
Cztery s cnoty na tej ciece niezbdne:
Rozpoznawanie
Bezinteresowno
Prawe post
powanie
Miło
Postaram si wam powtórzy, co mi o kadej z nich mówił Mistrz.
I
Pierwsz z tych cnót jest
rozpoznawanie,
rozumie si je zazwyczaj jako umiejtno
odróniania rzeczywistego od nierzeczywistego, istotnego od nieistotnego, wiodc
ludzi do wstpienia na ciek. Jest to słuszne, ale rozpoznawanie ma i inne, o wiele
głbsze znaczenie, a praktykowa je naley nie tylko na pocztku cieki, ale na
kadym jej kroku, kadego dnia, a do koca.
Wstpujesz na ciek, gdy doszedłe do przekonania, e tylko na niej mona
znale to, co warto zdobywa. Ludzie, którzy nie wiedz, pracuj, by zdoby
bogactwo i władz, lecz te trwa mog zaledwie jedno ycie, s wic znikome i
nieistotne. Istniej rzeczy od nich wiksze, wartoci rzeczywiste i trwałe; skoro je raz
ujrzałe, tamtych ju nie zapragniesz.
Na całym wiecie s tylko dwa rodzaje ludzi - ci, którzy wiedz, i ci, którzy nie wiedz;
i ta wiedza jest jedynie wana. Religia, któr człowiek wyznaje, rasa, do której
przynaley - nie maj znaczenia; tylko ta wiedza - ta znajomo boego planu dla
ludzi - jest prawdziwie wana. Gdy Bóg ma plan - jest nim ewolucja. Gdy człowiek
2
www.teozofia.org
– Teozofia w Polsce
plan ten ujrzy, gdy go prawdziwie pozna, nie moe ju nie współpracowa, nie
jednoczy si z nim, tak pikny jest, tak wspaniały, l wówczas dziki tej wiedzy,
zwraca si w stron Boga, współpracujc z dobrem, przeciwdziałajc złu, pracujc
dla ewolucji, a nie dla samolubnych celów.
Jeli jest po stronie Boga, jest jednym z nas, a czy wyznaje hinduizm, czy religi
buddyjsk, chrzecijask czy mahometask, czy jest Hindusem, czy Anglikiem,
Chiczykiem czy Rosjaninem, nie ma najmniejszego znaczenia. Ci, którzy s po
Jego stronie, wiedz, po co s tutaj; wiedz, co czyni maj, i staraj si to wypełnia;
wszyscy inni za nie wiedz jeszcze, co czyni naley, tote czsto postpuj
niemdrze, starajc si wynajdywa oddzielne drogi, dla nich osobicie przyjemne,
nie pojmujc, i wszyscy s
jedno
ci
, a
wic tylko to, czego Jedyny chce, moe w
istocie by dobrym dla kadego. Goni za złudnym, nie szukaj wiecznego. Dopóki
si tych dwóch nie nauczyli odrónia, jeszcze si nie zwrócili w stron Boga; dlatego
to
rozpoznawanie
jest krokiem pierwszym.
Lecz nawet wówczas gdy wybór ju został dokonany, wci pamita musisz, i
rzeczywiste i nierzeczywiste ma wiele postaci; trzeba te umie odrónia prawo
od nieprawoci, wane od błahego, poyteczne od nieuytecznego, prawdziwe od
fałszywego, egoistyczne od bezinteresownego.
Wybór pomidzy dobrem a złem nie powinien sprawia trudnoci, albowiem ci, którzy
pragn i w lady Mistrza, postanowili ju za wszelk cen postpowa zgodnie z
dobrem. Ale człowiek a ciało jego to dwie rzeczy róne; wola człowieka nie zawsze
si zgadza z chciami jego ciała. Gdy ciało twe da czegokolwiek, zastanów si
chwil, czy chcesz tego istotnie
ty.
Gdy
ty
jeste Bogiem i chcie moesz tylko tego,
czego chce Bóg; ale musisz wej w głb twej istoty, by odkry w niej Boga i
wsłucha si w Jego głos, który i
twoim
jest głosem.
Nie utosamiaj siebie ze swymi narzdziami, tj. z ciałem fizycznym, astralnym ani
mentalnym. Kade z nich bdzie si o to ubiega dla tym łatwiejszego zaspokojenia
swych dz. Lecz ty musisz zna je wszystkie i siebie jako ich pana.
Gdy jaka praca jest do spełnienia, a ciało fizyczne pragnie spoczynku, przechadzki,
posiłku czy napoju, człowiek niewiedzcy mówi sobie: "Ja pragn tego i osign to
musz"; lecz wiadomy powie: "To, co tego da, to
nie
ja, moe zaczeka chwil".
Czsto, gdy si nadarza sposobno pomocy komu, ciało poddaje wnet: "Ile to
trudu kosztowa mnie bdzie, niechaj kto inny to zrobi" - a człowiek mu na to
odpowie: "Nie przeszkodzisz mi w spełnieniu czynu dobrego".
Ciało jest zwierzciem, które ma tobie słuy - rumakiem, którego dosiadasz. Tote
powiniene dba o nie i dobrze si z nim obchodzi; nie przemcza go i ywi
odpowiednio - tylko czystymi pokarmami i napojami, i utrzymywa je zawsze
schludnie, wolne od najdrobniejszego brudu. Gdy jeli twe ciało nie bdzie zdrowe i
czyste, nie podołasz mudnej pracy przygotowania si do cieki, nie wytrzymasz
nieustannego jej natenia. Ale musisz zawsze sam rzdzi ciałem, a nie ono tob.
Ciało astralne ma
swoje
dze - całe ich mnóstwo. Chciałoby, aby si gniewem
unosił, by szorstkie mówił słowa, był zazdrosny i chciwy na pienidze, podajcy
cudzego dobra, poddajcy si przygnbieniu. Pragnie za tego i jeszcze wielu innych
3
www.teozofia.org
– Teozofia w Polsce
rzeczy, nie aby szkodzi ci chciało, lecz dlatego, i znajduje upodobanie w
gwałtownych i wci zmieniajcych si wibracjach wzrusze. Lecz
ty
niczego z tego
nie pragniesz; umiej wic zawsze odrónia twoj własn ch od ycze twego
ciała.
Twe ciało mentalne pragnie za uwaa si dumnie za oddzielne od wszystkich;
chce wiele myle o sobie, a mało o innych. Nawet gdy ju zdołałe odwróci je od
zewntrznych wiatowych spraw, ono wci jeszcze si stara by samolubnie
wyrachowane, skłoni ci do mylenia o twym własnym rozwoju zamiast o pracy
Mistrza i pomaganiu innym. Gdy starasz si medytowa, usiłuje zwróci tw uwag
ku wielu rónorodnym przedmiotom, których
samo
pragnie, zamiast ku jedynemu,
którego pragniesz
ty.
Lecz umysł - to nie ty; jest on tylko twoim narzdziem, którego
masz uywa. Rozpoznawanie jest wic i w tym konieczne. Czuwa musisz
nieustannie, inaczej nie sprostasz zadaniu.
ycie duchowe nie zna kompromisów pomidzy dobrem a złem. Musisz czyni za
wszelk cen to, co jest dobre, tego, co złe - nie powiniene czyni, bez wzgldu na
to, co o tym ludzie niewiedzcy pomyle lub powiedzie mog. Badaj głboko ukryte
prawa Natury, a gdy je poznasz, staraj si ycie swe z nimi zharmonizowa, kierujc
si zawsze rozumem i zdrowym rozsdkiem.
Musisz wane od błahego odrónia. Nieugity jak skała, gdy chodzi o rzeczy
zasadnicze - jak dobro lub zło - zawsze ustpuj innym w rzeczach małej wagi. Gdy
powiniene by zawsze łagodny i yczliwy, rozsdny i chtnie przystosowujcy si, a
pozostawi innym całkowit swobod - tak, jakiej sam potrzebujesz.
Staraj si zrozumie, co naprawd warto jest robi; pomnc, i nie naley sdzi
rzeczy według jej rozmiarów. Drobna rzecz bezporednio uyteczna w pracy Mistrza
jest o wiele bardziej godna wykonania anieli inne głoniejsze, które wiat za dobre
by poczytywał. Musisz odrónia nie tylko uyteczne od nieuytecznego, ale te
stopie uytecznoci rzeczy kadej. Karmi ubogich jest rzecz dobr, szlachetn i
poyteczn; lecz zaspokaja głód duszy jest bardziej szlachetnie i poytecznie,
anieli posila ciało. Kady bogacz jest w stanie zaspokoi głód ciała; lecz tylko ci,
którzy maj wiedz, głód duszy ugasi mog. Jeli t wiedz masz, obowizkiem
twym jest pomaga innym w jej zdobyciu.
Choby duo ju posiadł tej wiedzy, wiele ci jeszcze pozostaje do nauczenia si na
ciece; tak wiele, e i w tym potrzebne jest rozpoznanie i zastanowienie si
powane,
co
jest najbardziej warte studiowania. Wszelka wiedza jest poyteczna i
przyjdzie czas, gdy posidziesz j cał; lecz póki dostpna ci jest tylko czciowo,
zwaaj, aby to była cz najuyteczniejsza.
Bóg jest miłoci i mdroci zarazem; im głbsz bdziesz miał mdro, tym
wicej z Jego ycia bdziesz w stanie przejawia. Ucz si wic, lecz przede
wszystkim tego, co ci
najbardziej si
przyda w pomaganiu innym. Pracuj wytrwale w
swych studiach; nie po to, aby si wykształconym wydawa przed ludmi, ani nawet
dla samej radoci posiadania wiedzy, lecz dlatego, i tylko człowiek rozumny mdr
pomoc nie moe. Choby najbardziej pragnł słuy innym pomoc, dopóki sam
umiesz mało, wicej szkody moesz przynie ni dobra.
4
www.teozofia.org
– Teozofia w Polsce
Musisz prawd od fałszu odrónia; nauczy si by rzetelnym i prawdziwym,
zawsze i we wszystkim, w mylach, słowach i uczynkach.
Przede wszystkim w mylach; a nie jest to rzecz łatw, gdy wiele fałszywych poj
istnieje na wiecie, wiele niedorzecznych przesdów, a kto jest ich niewolnikiem, nie
moe i naprzód. adnego wic pojcia nie przyjmuj za słuszne dlatego jedynie, e
inni za takie je uwaaj; ani dlatego, e setki lat we wierzono lub e tak napisano w
jakiej ksidze, któr ludzie za wit poczytuj. O kadej kwestii musisz myle
samodzielnie, sam sdzi o jej słusznoci. Pamitaj, i choby tysice ludzi zgadzało
si w przedmiocie, którego dostatecznie nie znaj, zdanie ich nie ma adnej wartoci.
Kady, kto chce postpowa na ciece, musi nauczy si myle samodzielnie,
gdy przesdy s złem - jednym z najwikszych na wiecie; s to wizy, z których
wyzwoli si musisz całkowicie.
Twe myli o innych ludziach musz by prawdziwe, nie myl o nich nigdy tego, czego
nie jeste pewien. Nie sd te, e uwaga innych jest wci na ciebie zwrócona. Jeli
kto popełnia czyn, który według twego mniemania moe przynie ci szkod, lub
wypowiada słowa, które ci si zdaj do ciebie odnosi, nie myl od razu: "On chce mi
szkodzi". Prawdopodobnie wcale o tobie nie mylał, bo kady człowiek ma swoje
własne trudnoci i rozterki i sob jest przede wszystkim pochłonity. Jeli kto
gniewnie odezwie si do ciebie, nie myl: "On mnie nienawidzi, on chce mnie
znieway". Zapewne kto inny lub co innego wyprowadziło go z równowagi, a
spotkawszy ci przypadkiem, gniew swój na tobie wyładował. Postpuje niemdrze,
gdy gniew jest zawsze bezsensowny, lecz to ciebie nie uprawnia do
nieprawdziwego o nim sdu.
Gdy zostaniesz uczniem, bdziesz mógł zawsze sprawdzi rzetelno twej myli,
porównujc j z myl twego Mistrza. Ucze bowiem jest w takiej jednoci ze swym
Nauczycielem, i do mu wznie myl swoj ku myli Jego, by si przekona, czy z
ni harmonizuje. Jeli nie harmonizuje, znaczy to, e jest niesłuszna, wic j zmienia
natychmiast, albowiem myl Mistrza jest doskonała - On wie wszystko. Ci, którzy nie
s jeszcze przyjci jako uczniowie, zrobi tego nie s w stanie, lecz mog znacznie
pomóc sobie, zastanawiajc si czsto: "Co by Mistrz o tym pomylał? Co by
powiedział? Jak by postpił w danych warunkach?". Gdy nie powiniene nigdy robi,
mówi lub myle czego, co według ciebie byłoby niezgodne z czynem, słowem lub
myl Mistrza.
Rzetelny bd równie w mowie, słowa twe niech bd cisłe i wolne od przesady.
Nigdy nie przypisuj innym nie znanych ci pobudek; tylko Mistrz moe zna ich myli,
a ty czsto nawet przypuci nie moesz, co kieruje ich postpowaniem. Jeli plotk
o kim usłyszysz, nie powtarzaj jej; moe ona nie by prawd, a gdyby nawet ni
była, yczliwiej jest j przemilcze. Zanim co powiesz, zastanów si, aby nie mówił
niecisłoci.
Bd prawy w czynie; nie chciej nigdy wydawa si innym, ni jeste, gdy wszelkie
udawanie jest przeszkod dla najczystszego wiatła prawdy, które janie przez
ciebie powinno, jak wiatło słoneczne przez kryształ wieci przejrzysty.
Naucz si odrónia samolubne od bezinteresownego. Egoizm ma wiele form, gdy ci
si zdaje, e w jednej ostatecznie go wypleniłe, on znów w innym powstaje kształcie,
5
www.teozofia.org
– Teozofia w Polsce
równie silny jak przedtem. Lecz stopniowo myli o pomaganiu innym tak wypełni
cał tw istot, i nie bdzie ju miejsca ani czasu na mylenie o sobie.
l jeszcze w jednym musisz zdoby umiejtno rozpoznawania. Oto naucz si Boga
odnajdywa w kadej rzeczy i w kadej istocie, choby si one złe wydawały
pozornie. Pomóc twemu bratu moesz tylko tym, co w nim i w tobie jest wspólne, a
tym jest ycie Boskie; ucz si w kadym to ycie budzi, ucz si do zwraca i
odwoływa; a tym brata twego moesz od złego uchroni.
II
Dla wielu ludzi wymaganie bezinteresownoci wydaje si rzecz niezmiernie trudn,
gdy czuj, e podania ich to
oni sami -
e nic by z ich
ja
nie pozostało, gdyby im
odebra te szczególne, im właciwe pragnienia, upodobania i niechci. Lecz tak
zdawa si moe tylko tym, którzy nie widzieli Mistrza; w wietle Jego witej
Obecnoci gasn wszelkie pragnienia, prócz jednego: by Jemu sta si podobnym.
Jeli jednak zechcesz, moesz si wyzby wszelkich dz i przed tym, zanim
bdziesz miał szczcie spotka Go twarz w twarz.
Rozpoznawanie wykazało ci ju, i rzeczy, których wikszo ludzi poda - jak
bogactwo i władza - nie maj wartoci; a gdy si to prawdziwie poczuje, a nie tylko
wypowie, wszelkie podanie tych rzeczy ustaje.
Dotd wszystko jest proste i tylko zrozumienia twego wymaga. Ale istniej ludzie,
którzy s gotowi zaniecha pogoni za ziemskim dobrem tylko po to, by zdoby
nagrod nieba lub osobiste wyzwolenie od narodzin ponownych; tego błdu unikaj.
Jeli całkowicie zapomniałe o swym "ja", nie moesz myle o jego wyzwoleniu ani
o tym, jaka nagroda je czeka. Pamitaj, i wie nas
ka
de
samolubne pragnienie -
choby przedmiot jego był najwyszy. Dopóki nie odrzucisz wszystkich, dopóty nie
moesz by wolny dla pracy Mistrza.
A gdy znikn wszystkie osobiste pragnienia, moe ci jeszcze pozosta jedno: ch
widzenia owoców twej pracy; gdy niesiesz komu pomoc, chciałby
widzie
jej
rezultat; moe pragnłby nawet, by i on go widział i był ci wdziczny. Ale to jest
take pragnieniem, a zarazem brakiem ufnoci. Jeli dla pomocy komu pewn
energi wprowadzasz w działanie, rezultat by musi, cho dla ciebie moe
niewidzialny pozosta; jeli znasz
Prawo,
wiesz, e by inaczej
nie mo
e.
Postpuj
wic sprawiedliwie dla samej sprawiedliwoci, nie dla spodziewanej nagrody; pracuj
dla samej pracy, nie dla nadziei ujrzenia jej owoców; słu wiatu z miłoci i dlatego
e nie moesz y inaczej.
Nie pragnij posiadania psychicznych władz, przyjd same, gdy Mistrz osdzi, i jest
to dla ciebie poyteczne. Forsowne i zbyt wczesne rozwijanie zdolnoci psychicznych
pociga za sob czsto wiele niebezpieczestw; posiadajcy je nierzadko bywa
wprowadzany w błd przez zwodnicze duchy natury lub staje si zarozumiały i nie
wierzy w moliwo swej pomyłki; w kadym razie czas i siły, których wymaga
zdobywanie ich, mona powici pracy dla innych. W miar twego rozwoju władze
psychiczne pojawi si same, pojawi si
musz
; a
jeli Mistrz uzna, i poyteczne
jest, aby posiadł je wczeniej, sam wskae ci odpowiedni, bezpieczny sposób ich
rozwijania. Do tego czasu lepiej ci jest bez nich.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]